- Szczegóły
-
Opublikowano: niedziela, 12, czerwiec 2016 19:40
-
opublikowała Wioletta Perkowska
 
O balu uczniów klasy szóstej PSP w Olszance
     10 dzień czerwca był wyjątkowy, tego dnia bowiem odbył się w naszej szkole w Olszance komers, czyli tak naprawdę pierwszy poważny bal dla uczniów klasy szóstej. Dzień dla niektórych długo wyczekiwany, w którym wyglądało się zupełnie inaczej niż na co dzień. Dziewczęta prześliczne, w zwiewnych sukienkach, specjalnych na ten dzień fryzurach, chłopcy eleganccy, w garniturach. Tę imprezę uczniowie klasy szóstej na pewno będę długo wspominać. Tego dnia odświętnie ubrani zebrali się, by uroczystym komersem zakończyć sześcioletnią edukację. Uczniowie barwnie
i wytwornie przygotowali salę na tę okazję, a do samej imprezy przygotowywali się pod czujnym okiem wychowawcy pani Joanny Sowierszenko już od kilku tygodni.
           Bal, bo ta nazwa chyba najlepiej oddaje całokształt spotkania, rozpoczął się polonezem – pięknym polskim tańcem. Trzeba przyznać, że młodzież prezentowała się znakomicie. Tak też zatańczyła poloneza, czym wzruszyła nie tylko swych rodziców, wychowawcę, ale również dyrekcję i nauczycieli. Trud pana Stanisława Smugorzewskiego – nauczyciela wychowania fizycznego nie poszedł na marne, tańczący nie pomylili kroków, a poloneza wykonali z prawdziwą gracją. Nie obyło się bez stresu, ale okazał się on zbędny, ponieważ gromkie oklaski świadczyły o tym, że taniec szóstoklasistów przypadł wszystkim do gustu.
            Następnie uczniowie – gospodarze tego dnia  zaprosili wszystkich do obejrzenia części artystycznej. W rolę prowadzących wcieliły się najpierw: Zosia Traka i Sylwia Barwińska,
a następnie pałeczkę prowadzących przejęli: Radosław Pochopień i Michał Rosiński. Szóstoklasiści przygotowali wesoły program, w którym w sposób żartobliwy przedstawiali kolejno wszystkich swoich rówieśników i ich charakterystyczne cechy charakteru i osobowości. Śmiechu było co niemiara.  Wiktoria Machowska zaprosiła wszystkich gości, rodziców, dyrekcję i nauczycieli do obejrzenia swojej prezentacji, której tematem głównym były wspólne wycieczki klasowe
 z przełomu trzech lat. Część artystyczną zakończyła bardzo wzruszająca prezentacja najpiękniejszych wspomnień, której autorka była Zosia Traka.  Po przedstawieniu zaproszeni goście oraz uczniowie wspólnie zasiedli do biesiadowania przy gustownie udekorowanym stole. A stoły uginały się od kolorowych pyszności, rozmaitych ciast i innych słodyczy oraz różnorodnych owoców. Wszyscy byli wdzięczni rodzicom za przygotowanie tych pyszności. Później szóstoklasiści  udali się do części przeznaczonej do tańczenia, wspaniale się bawili, o czym świadczą zdjęcia obok. Przez kolejne godziny praktycznie nikt nie schodził z parkietu, tańcząc w rytm muzyki przygotowanej przez naszego kolegę Piotra Długosza, który zadbał o to, by absolwenci w niezwykłej atmosferze przeżyli ostatnie wspólne chwile. Pomagał mu w tym Kacper Razik. Ten wieczór na pewno na długo pozostanie w pamięci. Było wspaniale! Cała impreza została przygotowana do perfekcji przez rodziców uczniów klasy szóstej. Tutaj przede wszystkim należy zamieścić słowa uznania i szacunku dla rodziców, którzy poświęcili mnóstwo czasu, wysiłku i troski, aby przygotować tę imprezę i czuwać nad jej przebiegiem. Jesteście cudowni. Była to właściwie ostatnia okazja, kiedy uczniowie klasy szóstej mogli wspólnie spędzić czas w takim gronie. Po komersie zostaną już tylko wspomnienia wspaniałej, wspólnej, radosnej zabawy. Wspomnienia, które powrócą, gdy spojrzymy na zdjęcia… na uśmiechnięte twarze niezwykłej klasy sprzed lat.
                                                  Tekst opracowała Joanna Sowierszenko
                                                Foto: Wioletta Perkowska
obejrzyj więcej fotografii